Każdy grosz na wyjazd oraz na treningi!

Dosłownie pisząc problematyka tego tematu należy do tych z serii mniej ważnych. Stajemy przed wyborem, który każdy z nam podejmuje indywidualnie. Która stronę wybrać drogę owiana nowymi alkoholowo-przelotnymi znajomościami ? Pełna wrażeń wzbudzona kolejnym głębszym, masę innych  fanaberii odbiegających od tematu, natomiast druga otoczona w nieustannym bólu,krwi potu braku czasu na podstawowa egzystencje .Chyba każdy świadomy, nie mający pojęcia o czym mowa wybrałby ta pierwsza ścieżkę wyciętą z niejednego tvn-owskiego serialu.Tak czy siak, obydwie drogi oferują nam różne rodzaje nałogów alternatywa jest to, czy uzależnić się od sportu, czy melanżu ? To drugie oferuje bardzo częste integracje- wariacje  zakończone niejednokrotnie grubymi przypałami(PDW  :)  ).Jak każdy z Nas zapewne wie , że zawodowemu melanżownikowi  od czasu do czasu odnajduje drzemiącego w, nim wojownika, aczkolwiek brutalny trzeźwy świat szybko egzekwuje takie zapędy i okazuje się, że, byle szczurek z ośki spędzający więcej czasu na sali treningowej niż nie jeden melanzfan na fejsbuku wyjaśnia cała sytuację, w wiadomy sposób. O kolejnych skutkach ubocznych spędzania "upojnie" czasu wystarczy spojrzeć, na większość z bojlerami jak 50 letni wujek Czesiek.Obiektyw powie ze, to droga bez stresu i bardzo łatwa..

Zaczynając przez duże S, sport- nałóg oferuje Ci przede wszystkim kształtowanie charakteru postaw życiowych moralnych zdystansowanie się do codziennych kłopotów i stresów, które niewątpliwie posiada każdy z Nas Dzięki temu pielęgnujesz swój umysł ciało i w największym stopniu umiejętności .Stawiając na sporty walki w przykładzie jesteś o wiele bardziej przydatny swojemu klubowi na różnych płaszczyznach działań niż będąc częstym bywalcem "mlecznych barów" Drogi są dwie, a wybór tylko jeden. Mnie wasz wybór totalnie jebie, bo każdy pracuje na swój wizerunek. Podsumowując te fanatyczne przesłanki oganięci wiedzą jak się odnalezc, a tych dalszych w temacie zapraszam na treningi.


WALCZYĆ TRENOWAĆ GÓRNICZEK MUSI PANOWAĆ!


/ K.